Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 15:43, 24 Lip 2018    Temat postu: vacu well warszawa

-Umiem - przyznal posepnie Artur. Potomkowie bohaterow Wielkiej Wojny chyba sie calkiem zdegenerowali, skoro na swojej bezpiecznej planecie nie kapali sie bez smyczy.

-Tylko mnie nie zawiedz - powiedziala powaznie Rachel, w biegu sciagajac podkoszulek. Byla w kabina do floatingu
kostiumie kapielowym: mocny pasek wokol talii i niewiele wiecej. Na pasku z tylu blyszczalo koleczko do umocowania karabinczyka smyczy.

Gdy staneli nad rzeka, Artur zamarl. Brzegi byly wybetonowane, ziemie zwyczajnie by rozmylo. Rzeka wyplywala z fioletowego migotania strefy kompensacyjnej. Lodowaty, buchajacy chlodem, straszacy wirami strumien ryczal dziesiec metrow pod nimi.

-Malo dzis wody - powiedziala zaklopotana Rachel. - Pewnie plytko...

-Cos ty, chcesz tutaj...? - Artur kiwnal glowa w strone rzeki.

-A gdzie? W kanale z nawozami? - Rachel sciagnela spodnice. - Sto metrow z pradem i na mielizne.

Artur widzial te mielizne: wysuwajaca sie z wody betonowa plaszczyzna. Rzeka w tym miejscu zwezala sie, skrecala w wir, znikala pod ziemia. Wokol tego punktu, w odleglosci jakichs piecdziesieciu metrow pojawialy sie inne kanaly - niczym blekitne szprychy w ogromnym kole. Woda w nich byla spokojna i metna. Znikaly w sadach.

-Przypnij karabinczyk - poprosila Rachel, odwracajac sie plecami.

-A moze zaczniesz od klimatyzatora? - zapytal Artur, nie ruszajac sie.

-Cos ty, zwariowales? Tam jest lodowata woda, nie wytrzymasz nawet minuty. Przypinaj.

Artur wyjal z zacisku maly niklowany karabinczyk i zdecydowanie wsunal dlon pod pasek kostiumu.

-Zaraz oberwiesz! - obiecala spokojnie dziewczynka.

-Glupia. - Artur szarpnal pasek. - Jestes pewna, ze wytrzyma?

-Nie pierwszy raz sie kapie.

Artur przypial karabinczyk. Rachel obserwowala, jak odbezpieczyl smycz i uaktywnil zasilanie.
vacu warszawa

-Maly ladunek.

-Na kilka pociagniec wystarczy. Sprobuje wyplynac na mielizne, ale jesli wciagnie mnie w wir, wlaczaj. Widzisz dobrze?

-Lepiej niz Alkaryjczycy.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group